Menu: |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Kilka zdjęć z Uroczystości pogrzebu, które umieszczam na stronie, niczego nie wnoszą do treści ostatniej drogi Ks. Wojciecha - są jedynie przypomnieniem przeżytych chwil...
|
W środę, 23 września odbył się pogrzeb śp. Ks. Wojciecha.
Msza św. pogrzebowa zgromadziła wielką liczbę wiernych, osób bliskich, uczniów Szkół Katolickich, parafian i przyjezdnych.
Mszy św. pogrzebowej przewodniczył Ks. Abp Andrzej Dzięga z udziałem Bp Błażeja, Bp Jana i kapłanów w liczbie niemal dwustu.
Uczniowie Szkół Katolickich (których dyrektorem był Ks. Wojciech) wypełnili niemal cały balkon kościoła, dając piękne świadectwo swą postawą. Sztandary Szkół Katolickich: "Bóg, Honor, Ojczyzna" niesione przez młodzież to dla wszystkich nas "balsam dla duszy" w tych ciężkich i zakłamanych czasach.
Msza św. - pełna wzruszających słów o zmarłym Kapłanie - dała nam, żyjącym, lekcję zadumy...
Ks. Abp Andrzej Dzięga: "Będę Cię pamiętał, księże Wojtku, nasze częste rozmowy. Zawsze patrzyłeś w przyszłość, słuchałeś, ale i nie bałeś się mówić. Pogodny, radosny, uśmiechnięty, nie było dla Ciebie rzeczy niemożliwych."
Śp. Ks. Wojciech odszedł do Domu Pana w pełni sił swego życia i powołania - w trakcie realizacji planów, którym poświęcał swoje kapłańskie życie...
Po Uroczystej Eucharystii przyszedł czas na niecodzienny przecież kondukt - ze Wzgórza na Cmentarz Centralny - do miejsca ziemskiego spoczynku Ks. Wojciecha...
Niezwykły czas - pełen bólu, smutku i zadumy Ks. Abp Andrzej zakończył nad mogiłą pięknym śpiewem "Zmartwychwstał Pan..."
Łagodny, ale już jesienny powiew, uniósł tę pieśń nadziei gdzieś bardzo wysoko...
|
"kto będzie nam teraz podawał dłoń z roześmianym wzrokiem?... widocznie Bóg chciał go już mieć u siebie..."
(ze strony internetowej KLO)
"nie wszystko od nas zależy na tym świecie..."
- ks. Wojciech (z rekolekcji wielkopostnych w Świnoujściu)
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|